
Antybiotyki pomogą leczyć niebezpieczny nowotwór?
27 lipca 2021, 04:57Czerniak to najbardziej niebezpieczny z nowotworów skóry,. Czasem tworzy się w gałce ocznej, bardzo rzadko zaś wewnątrz organizmu. W jego leczeniu wykorzystuje się radio- i chemioterapię oraz chirurgię. Teraz naukowcy z Uniwersytetu Katolickiego w Leuven donoszą, że być może wpadli na trop kolejnego sposobu na walkę z czerniakiem, a ma nim być zastosowanie... antybiotyków.

Badania sugerują, że sok z minikiwi częściowo chroni palaczy przed nowotworami płuc
3 stycznia 2023, 13:35Aktinidia ostrolistna (Actinidia arguta) to roślina z tej samej rodziny co aktinidia chińska, której owoce znamy jako kiwi. Aktidinia ostrolistna również wydaje owoce, tylko mniejsze – minikiwi. W Japonii są one znane pod nazwą sarunashi, a naukowcy z Uniwersytetu Okayama dowodzą, że sok z sarunashi może pomóc w zapobieganiu i powstrzymywaniu rozwoju nowotworów płuc.

Wargatek sanitarnik, niezwykła ryba, która potrafi wykorzystać lustro do podjęcia decyzji o walce
16 września 2024, 11:57Niewielki wargatek sanitarnik to niezwykła ryba. Żywi się pasożytami skóry innych ryb, które przypływają do „stacji sanitarnych” wargatków na czyszczenie. Wcześniejsze badania wykazały, że wargatki potrafią zapamiętać ponad 100 „klientów”. W 2018 roku uczeni odkryli, że potrafią rozpoznać się w lustrze, co jest jednym z przejawów samoświadomości. Z kolei w ubiegłym roku dowiedzieliśmy się, że wargatki rozpoznają się też na fotografii po tym, jak obejrzały się w lustrze. Teraz japońscy uczeni donoszą, że wargatki potrafią wykorzystać lustro podczas... walki o terytorium.
Uwaga! Botoks uzależnia
18 września 2006, 16:51Botoks może uzależniać tak samo jak alkohol czy hazard. Według lekarzy, aż 40% pań, którym wstrzykuje się tę neurotoksynę, by spłycić zmarszczki, kompulsywnie pragnie następnych iniekcji.

Skąd się wzięła rudość
25 maja 2007, 13:25Prymatolodzy od dawna wiedzą, że ludzie, naczelne i inne małpy widzą czerwień. Zastanawiali się jednak, czy uzupełnienie gamy postrzeganych barw podyktowane było względami utylitarnymi, bo pomagało w wyszukiwaniu pożywienia, czy raczej chodziło o zdolność rozpoznawania nawet z dużych odległości bliskich osób o rudych włosach albo czerwonawej cerze.

Wilk workowaty: reaktywacja
20 maja 2008, 11:08Ostatni znany osobnik wilka workowatego (Thylacinus cynocephalus) padł w 1936 roku w zoo w Hobart. Gatunek został oficjalnie uznany za wymarły w 1986 roku. Ostatnio jednak jego DNA "ożyło" na nowo w organizmie myszy. To pierwszy przypadek, by materiał genetyczny wymarłego zwierzęcia funkcjonował w organizmie żyjącego gospodarza. Naukowcy mają nadzieję, że w ten sam sposób uda się odkryć, jak dokładnie wyglądały dinozaury czy neandertalczycy.

Łysina to nie fabryka witaminy
8 grudnia 2008, 13:06Dlaczego mężczyźni łysieją? Może pozwala im to wytworzyć pod wpływem promieniowania słonecznego więcej witaminy D? Naukowcy z University of Auckland zbadali tę kwestię i stwierdzili, że niestety nie. Trzeba więc będzie poszukać innego racjonalnego wyjaśnienia. Akademicy nadal jednak upierają się, że wyniki są trochę zafałszowane, ponieważ wielu panów stara się jakoś zamaskować luki w owłosieniu (Medical Journal of Australia).
Butelka na czarownice
4 czerwca 2009, 10:00W 2004 roku w Greenwich w Londynie odkopano zapieczętowaną butelkę antyczarownicową z XVII wieku. W przeszłości znajdowano wiele takich pojemników – w sumie około 200 - ten jest jednak wyjątkowy, bo zachował swoją zawartość: paznokcie, włosy, ponakłuwane serce ze skóry, kłaczki z pępka i gwoździe. Pod koniec XVI i w XVII wieku takie butelki były często zakopywane, by odpierać złe czary. Pełniły więc funkcję ochronną (British Archaeology).

Szczepionka bez igły i strzykawki?
22 kwietnia 2010, 14:06Jak szczepić ludzi prościej, szybciej, taniej i bezboleśnie? Niemożliwe? Może za kilka lat igłę i strzykawkę zastąpi... niewielka naklejka na skórę - obiecuje australijski naukowiec.

Alkohol nie wchłania się przez stopy
17 grudnia 2010, 09:47Troje duńskich lekarzy - Louise Holmsgaard Färch, Christian Stevns Hansen i Peter Lommer Kristensen - postanowiło stawić czoło jednej z miejscowych legend miejskich, a mianowicie przekonaniu, że można się upić, wchłaniając alkohol przez stopy. Ich sprawozdanie z prowadzonego na sobie eksperymentu ukazało się nie byle gdzie, bo w bożonarodzeniowym British Medical Journal.